Trend boho
Trend boho był bardzo widoczny na wiosenno-letnich pokazach mody zarówno w klasycznym wydaniu, jak i różnych odmianach: boho chic (bardziej eleganckie), moto-boho (czyli połączenie boho z kurtką typu biker lub butami w stylu motocyklowym), jak i boho w konwencji westernowej (np. elementy wykonane z zamszu, frędzle, kowbojki).
Stylizacja boho
Modna stylizacja stworzona w duchu boho nie wymaga dużego wysiłku, zwłaszcza że mile widziany jest eklektyzm oraz łączenie kontrastów (np. zwiewnych materiałów ze skórą). Styl boho to miks niezależności, natury i kobiecego wdzięku – można dostosować go do siebie bawiąc się detalami. Miksujemy kolory ziemi, zamsz, wzory etniczne, frędzle i hafty a do całości dodajemy biżuterię wykonaną z koralików, piór, rzemyków czy kamieni. Mile widziane są też akcesoria w postaci zamszowego paska (np. plecionego), kapelusza czy kamizelki. Taka baza która daje ogromne możliwości tworzenia stylizacji. Efektowną stylizację można stworzyć łącząc elementy boho z klasycznymi ubraniami np. spodnie dzwony z elegancką koszulą, bluzkę boho z modną spódnicą, ramoneskę z sukienką z falbanami, zamszową kurtkę ze spodniami z szeroką nogawką itp. Boho w stylizacji możemy też zaakcentować za pomocą np. zamszowej torby z frędzlami, długiego wiosennego szala czy też kowbojek.
W swojej szafie mam kilka dyżurnych elementów po które sięgam chcąc podkreślić styl boho, są to m.in. spodnie dzwony, torebka z frędzlami, zamszowa kurtka, jeansowa koszula oraz kowbojki. Co istotne, elementy te są w większości dosyć uniwersalne, więc wykorzystuję je na co dzień również w innych zestawieniach. Tym razem punktem wyjściowym była sukienka z bufiastymi rękawami we wzór etno. Ten fason, wzór i kolorystyka idealnie wkomponowuje się w styl boho. Połączyłam ją z zamszowymi kowbojkami, zamszowym workiem z frędzlami i ramoneską. W ten sposób powstał zestaw w stylu westernowego (indiańskiego) boho. Do całości można dorzucić odpowiedni wisiorek i mamy wyrazisty, stylowy zestaw, zarówno na co dzień jak i na szczególne okazje. Ciepłą wiosną można wybrać ażurowe kowbojki, a zamiast ramoneski zamszową kamizelkę lub lekki kardigan, natomiast jesienią ciekawą opcją będzie poncho.
Sama sukienka jest efektowna, sprawdzi się na różnego rodzaju wyjścia czy spotkania i można ją nosić zarówno luzem jak i z paskiem (jest w komplecie, ja użyłam mojego plecionego). Bufiaste rękawy i delikatny materiał nadają zwiewności i uroku, a fason ukryje wiele mankamentów sylwetki m.in. wystający brzuch czy szerokie biodra.
Sukienka Reserved | sukienki boho >
Kowbojki Rita Krzysiek | kowbojki >
Ramoneski i kurtki zamszowe >
Torebki boho >
Stylizacje boho | Przegląd trendów wiosna 2025
Produkty podobne
Jeśli podobają Ci się publikowane stylizacje i porady, to...
10 komentarze
Jestem pod wrażeniem jak wiele stylów pani pokazuje. Pani Magdo dla mnie jest pani najlepszą polską stylistką, a naoglądałam się wiele i nie widziałem jeszcze żeby jedna osoba pokazywała tak różne swoje wizerunki. Czekam na każdy pani post, Podpatruję i staram się wykorzystywać u siebie. Czasami mi się udaje coś ładnego stworzyć wiem bo nawet koleżanki pytają mnie od jakiegoś czasu o porady ; ). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa, cieszę się, że moje porady się przydają i przekazujecie je dalej w świat:). Staram się (na tyle na ile moje warunki fizyczne pozwalają) pokazywać różne możliwości stylizacyjne, łatwe do skopiowania. Byłoby jeszcze więcej gdybym była blondynką, bo jednak jasne włosy dają o wiele większe możliwości tworzenia ;). Pozdrawiam serdecznie!
UsuńZgadzam się w 100%.
UsuńBardzo ładny i inspirujący zestaw.
OdpowiedzUsuńAkurat dla mnie kolorystycznie idealny.
Też mam naturalnie brązowe włosy, teraz malowane , bo osiwiałam.
Ciekawa jestem dlaczego jasne włosy dają więcej możliwości stylizacyjnych?
Bo może jednak bym przestała malować włosy ( co 4 tygodnie ÷))) , a zaakceptowała siwiznę.
Byłoby łatwiej i taniej , a jeżeli w bonusie byłoby łatwiejsze tworzenie zestawów , to już byłoby idealnie.
Ps. Chociaż chyba nie jestem gotowa na siwe włosy. Próżność ;-).
Serdecznie pozdrawiam. Ewa.
Nie uważam, żeby farbowanie siwizny było próżnością. W życiu (już dość długim) zmieniałam wiele razy kolor włosów i stwierdzam, że ma on wpływ na nasze samopoczucie psychiczne i odbiór nas przez otoczenie. Gdy blondynka wchodzi do pokoju, to jakby zapaliło się małe słoneczko, nawet w pochmurny dzień. Niestety, siwizna tak nie działa. Siwizna to rezygnacja.
UsuńRównież uważam, że farbowanie siwizny nie jest próżnością. Jeśli pofarbowane włosy mają pozytywny wpływ na nasze samopoczucie, to róbmy to w zgodzie ze sobą. Zgadzam się również z przedmówczynią, że jest różnica między włosami jasnymi a włosami siwymi. Obecnie panuje trend na naturalne niefarbowane włosy, farbowanie może być uciążliwe, wymaga systematyczności, a poza tym nie zawsze kondycja włosów pozwala na częste farbowanie, więc tutaj już trzeba samemu dokonać wyboru. Daleka też jestem osobiście od nazywanie tego trendem czy modą, taka jest naturalna kolej rzeczy i każda z nas powinna wybrać tak jak uważa.
UsuńNatomiast wracając do pytania Pani Ewy odnośnie wpływu koloru włosów na możliwości stylizacyjne to już odpowiadam. Ciemne, prawie czarne włosy stanowią dodatkowy, mocny element stylizacji, który kontrastuje z twarzą i z otoczeniem natomiast włosy jaśniejsze łagodnie korespondują z twarzą i bardziej wtapiają się w otoczenie, więc nie mają tak dużego wpływu na samą stylizację, bo nie rzucają się aż tak w oczy.
Zapewne gdyby przestała Pani farbować włosy mogłaby Pani wybierać z nowych kolorów, jednak tu jest pewna ważna uwaga - włosy siwe są srebrne i tu już wchodzimy w chłodne tony (szaro-srebrno-białe) co z jednej strony daje możliwości nowych połączeń kolorystycznych, ale z drugiej strony ogranicza wykorzystanie innych kolorów, więc nie zadziała to tak jak w przypadku naturalnych jasnych włosów. I tutaj znowu panie o jaśniejszych włosach maja lepiej, bo siwe włosy nie są aż tak widoczne jak to ma miejsce w przypadku włosów ciemnych. Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za opinię i wsparcie. Chyba faktycznie jeszcze pozostanę przy malowaniu włosów.
OdpowiedzUsuńZresztą cała moja garderoba jest dostosowana do obecnej kolorystyki , więc nie muszę nic zmieniać ÷))). Pozdrawiam. Ewa.
Pani Magdo, ja bym widziała Panią w odcieniu miedzi. Próbowała Pani kiedykolwiek " przymierzyć się" do tego koloru?
OdpowiedzUsuńOoo, przyznam, że ciekawa propozycja, myślę, że taki kolor rzeczywiście mógłby do mnie pasować. Problem w tym, że ja nie farbuję włosów i nigdy nie farbowałam, to mój naturalny kolor, nie wiem jak wygląda rozjaśnianie ciemnych włosów (temat koloryzacji jest mi obcy od strony technicznej, lata temu usłyszałam od fryzjerki, że farbowanie niewiele zmieni, więc już nie wracałam do tematu). Dziękuję za podsunięcie pomysłu, to bardzo miłe :)
UsuńTak, słyszałam, że czarne włosy są oporne na farby, ale henna? Pozdrawiam.🌞
Usuń