W sezonie jesienno-zimowy nie można obyć się bez okryć wierzchnich. Obecnie rankiem temperatura spada do koło 10 stopni, popołudniu mamy około 15. W co się ubrać? Przydadzą się zestawy warstwowe. W dzisiejszym wpisie pojawiły się trzy propozycje: z pikowaną kurtką, bezrękawnikiem i swetrowym płaszczem „alpakowym”. Żeby było ciekawiej, wszystkie trzy propozycje są tzw. total lookami, czyli wykorzystałam w nich ubrania monochromatyczne oparte o różne, ale w miarę podobne odcieniach jednego koloru. Dzięki temu można wymiennie miksować okrycia wierzchnie i dodatki uzyskując spójny efekt.