Szal w kratę
Mamy zmienną pogodę tej zimy. Co prawda nie można narzekać, bo szczęśliwie uniknęliśmy zarówno siarczystych mrozów jak i nieprzyjemnej chlapy. No i było trochę iście bajkowych dni ze śniegiem. Ja postanowiłam pokazać Wam dwa codzienne zestawy jakie ostatnio wykorzystuję a których bazą są: camelowy płaszcz, czarne jeansy i golf.
Do pierwszej wersji wybrałam wełniany klasyczny szal w kratę Burberry, sznurowane czarne botki oraz klasyczną szoperkę. Całość uzupełniłam czarnymi rękawiczkami oraz kaszkietem kupionym ostatnio na wyprzedaży w Zarze za 19 zł (52% wełny). Zestaw sprawdzi się w wielu codziennych sytuacjach.
Druga wersja jest bardziej weekendowo-spacerowa. Wykorzystałam dzianinową czapkę z pomponem, niskie śniegowce, dekoracyjną chustę i listonoszkę. Ostatnio często wychodzę tak z domu do pobliskich sklepów. Spodobały mi się te lekkie śniegowce, które kupiłam przeglądając Born2Be po świętach. W tamtych czasie zauroczona byłam skórzanym modelem Inuikii (Curly 70202-16 Beżowy), ale wysoka cena (wtedy 1050 zł) kazała mi ochłonąć i przemyśleć zakup. I tak, po szkocku, skusiłam się w końcu na tańszy model z Born2be, czego nie żałuję, bo są niesamowicie wygodne. Co ciekawe, kilka dni później zobaczyłam jeszcze inne śniegowce na Wojasie... ale o tym poniżej. Jak przystało na blog modowy pokażę Wam coś jeszcze...
Płaszcze camelowe >
Śniegowce Born2be | polecane śniegowce >
Listonoszka pudełkowa Wojewodzic
Szalik | Czapki >
I tak stałam się posiadaczką tych komfortowych, lekkich śniegowców. Buty są ciepłe i wygodne, świetnie trzymają stopę. Nie lubię gdy noga ma za dużo luzu i z tego też powodu nie przepadam za butami typu Emu. Co się tyczy modelu z Wojasa, to wszystko zaczęło się od przymierzenia w salonie firmowym zamszowych śniegowców ocieplonych wewnątrz naturalną wełną owczą tutaj, które chciałam z ciekawości porównać z obecnie posiadanymi. Po przyjściu do domu i odwiedzeniu strony sklepu zauważyłam jeszcze inny model w Wojasie (obecnie wyprzedane, podobne tutaj i tutaj). Nie mogłam się oprzeć, tym bardziej, że są uderzająco podobne do wspomnianego modelu Innuiki.
Zresztą, trzeba powiedzieć, że na żywo wyglądają lepiej niż na zdjęciach, nie widać tej różnicy kolorów między barankiem a podeszwą (wrzucam Wam kilka dodatkowych zdjęć: | 1 | 2 | 3 |). Są urocze i myślę, że będą dobrze pasować do zarówno do kożuszków jak i długich i krótkich puchówek.
W przypadku śniegowców Wojasa trzeba sprawdzać długość wkładki: jedne śniegowce pasują w standardowej rozmiarówce (model skórzany), natomiast model który zakupiłam ma zaniżoną rozmiarówkę i zmuszona byłam wymienić zakupiony numer 38 na większy.
9 komentarze
Pierwszy zestaw bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zestawy do wykorzystania na każdy dzień. Pierwszy bardziej elegancki a drugi na luzie- dziewczęco. Fajne śniegowce , muszę się rozejrzeć za takimi. Może trafi się coś na wyprzedazy i będzie jak znalazł na następny rok.
OdpowiedzUsuńMnie też spodobały się obie propozycje. Fajnie pokazałaś jak w oparciu o jeden płaszczyk, można zbudować dwie różne stylizacje. Beżowy płaszczyk. Mam z nim problem. Zawsze podoba mi się na kimś, a gdy sama zakładami go w sklepie z zamiarem kupna, to jednak wyglądam w nim jakoś blado i bez wyrazu. I w rezultacie wychodzę zawiedziona i bez płaszczyka:(.
OdpowiedzUsuńAle na Tobie prezentuje się świetnie!
Pozdrawiam!
Ja też tak mam z beżami;-) zorientowałam się, że chodzi o odcień beżu/brązu. Może jeśli będzie chłodny/zimny beż to wtedy będzie do Ciebie pasował.
OdpowiedzUsuńTo też prawda. Jeszcze jest kwestia oświetlenia. Często w przymierzalniach zwłaszcza beże, szarosci i kolory pastelowe powodują, że wyglądamy blado i podkreślają nasze niedoskonałości. W świetle dziennym często wyglądają inaczej.
UsuńModna stylizacja. Super pasują tutaj wszystkie dodatki. Pięknie
OdpowiedzUsuńIdealnie dopracowane kreacje, wszystko się tutaj zgadza. Super
OdpowiedzUsuńPiękne kreacje, idealnie pasują te dodatki
OdpowiedzUsuńCzapka też idealnie tutaj pasuje
OdpowiedzUsuń