Plisowana spódnica
Do dzisiejszego zestawu wykorzystałam elementy bazowe, na których oparta jest moja garderoba. Klasyczna, biała koszula z kołnierzykiem, czarny taliowany żakiet, czarne szpilki oraz elegancka, pojemna torebka (London LYDC), w której zmieścimy nie tylko niezbędne rzeczy takie jak portfel, klucze czy telefon, ale również drobne kosmetyki, szalik gdy zrobi się chłodniej czy składaną parasolkę, a w przypadku oficjalnych spotkań notes czy nawet niewielki laptop.
To zestaw niewymagający, prosty do stworzenia i ponadczasowy. Elementem dominującym jest plisowana spódnica w kolorze czekoladowo-burgundowym. Plisowane spódnice bardzo dobrze sprawdzają się zarówno w eleganckich jak i codziennych zestawach, pasują niemal do wszystkiego: do marynarki, kardigana i trampek, eleganckiego płaszcza, ramoneski czy nawet casualowej koszuli w kratę. W sklepach jest spory wybór takich spódnic; polecam jeśli jeszcze żadnej nie macie.
Przy plisowanych spódnicach często pojawia się pytanie czy taki fason nie pogrubia. W tym przypadku odpowiedź nie jest prosta, bo wiele zależy od proporcji sylwetki (niekorzystnie będą wyglądać osoby z szerokimi biodrami i grubsze w talii), materiału z jakiego spódnica została wykonana (wiotki, lejący się, koronkowy czy sztywny), grubości plis, koloru czy ewentualnego wzoru. "Najbezpieczniejsze" będą spódnice za kolano, kończące się w najwęższym miejscu łydki, asymetryczne (krótsze z przodu dłuższe z tyłu), w delikatny deseń np. drobne groszki lub dynamiczne skośne wzory (np. paski). Do plisowanych spódnic rewelacyjnie sprawdzą się wzory zwierzęce (zebra panterka, wąż, tygrys) zwłaszcza te w stonowanych kolorach. Zdecydowanie należy unikać spódnic do kolana (fason kształtem będzie przypominać kwadrat) co spotęguje wrażenie ciężkości i poszerzy optycznie sylwetkę nawet gdy jesteśmy szczupłe. Panie które chciałyby zatuszować niedoskonałości w talii za pomocą plisowanej spódnicy (najlepiej zwiewnej) mogą ją połączyć z oversizowym, długim swetrem w ten sposób, żeby było widać więcej swetra a mniej spódnicy. Luźny sweter zakryje brzuch, a pionowe plisy spódnicy wydłużą sylwetkę.
10 komentarze
Chętnie widziałabym na części zdjęć jakąś odmianę, detal inny kolorystycznie itp.
OdpowiedzUsuńPiękny, elegancki zestaw. Spódnica dodaje klasycznej całości trochę ekstrawagancji. Nie mam w swojej garderobie spódnicy plisowanej, ale spośród wybranych przez Panią spodobała mi się ta z Mango, zwłaszcza w wersji granatowej. Muszę jeszcze przemyśleć, co mogłabym do niej nosić. Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzień dobry :) Piękny kolor, szukam spódnicy właśnie w kolorze gorzkiej czekolady, ale w kształcie umiarkowanej bombki/tulipana i do połowy łydki. Zna Pani jakiś sklep, który oferuje takie fasony? Żałuję, bo miałam w domu spódnicę właśnie taką kupiną w H&M, ale była 2 rozmiary za duża i odesłałam. Niestety spóźniłam się z zakupem mniejszej - produkt wyprzedany :(
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka stylizacja, jak zawsze podziwiam.
Śliczna spódnica oraz cała stylizacja:)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki, ponadczasowy zestaw. A spódnica ma piękny kolor.
OdpowiedzUsuńPiekny zestaw. Spódnica obłędna, kolor połysk i fason
OdpowiedzUsuńBardzo gustowny zestaw. A ja nir potrafię nosić plisowanej spódnicy. Mam 4 i zawsze mam pdoblem z dobraniem góry.
OdpowiedzUsuńMyślę nad zakupem czegoś takiego. Naprawdę rewelacyjne wzorki. Ciekawe.
OdpowiedzUsuńŚwietna spódnica, bardzo Ci pasuje.
OdpowiedzUsuńJest ci naprawdę ślicznie!
OdpowiedzUsuń