Liliowy sweter
Dzianina od kilku sezonów króluje w jesienno-zimowych stylizacjach. Kojarzona z ciepłem i przytulnością idealnie wpisuje się w klimat nadchodzących chłodnych miesięcy. Dzisiaj chciałam Wam zaproponować zestaw, w którym oprócz dzianiny zastosowałam połączenie dwóch ciekawych kolorów: liliowego i karmelowego.
Mięsisty, ciepły sweter w kolorze liliowym (lawendowym, wrzosowym) zestawiłam z karmelową, dzianinową spódnicą. Sweter z ażurowym splotem wykończony jest złotymi guzikami, posiada luźny fason, który zapewnia swobodę noszenia. Dekolt w serek optycznie wydłuża szyję, więc możemy zestawić go z elegancką białą koszulą, podkreślając jednocześnie połączenie dwóch kolorów. Ubrania w kolorze liliowym, poza odcieniami ciepłego karmelu, możemy łączyć w monochromatycznych zestawieniach z ciemniejszymi odcieniami fioletu (np. jagodowym, purpurowym, bakłażanowym) bielą, ecru, jasnymi odcieniami beżu, szarym, butelkową zielenią, musztardowym. W bardzo wyrazistych zestawieniach z fuksją, pomarańczowym lub limonką, a w romantycznych stylizacjach z pastelami: miętowym, pudrowym różem, kremowym, bananowym. Wzory pasujące do liliowego to przede wszystkim delikatne kwiaty, drobna łączka, motywy zwierzęce oraz krata. Kolor ten pasuje przede wszystkim blondynkom (brunetki w celu rozświetlenia mogą zastosować białe elementy blisko twarzy).
Wzorzysta apaszka w kolorze ciemnego brązu dopełnia całość (przy blond włosach polecam jasną apaszkę), a złote dodatki i zegarek nawiązują do dekoracyjnych guzików swetra. Zamiast takiej pikowanej, karmelowej torebki można dobrać jasnobeżową lub ecru. W chłodne dni można wykorzystać camelowy długi płaszcz.
Takie wyraziste połączenie sprawdzi się zarówno na eleganckie wyjście jak i na co dzień, szczególnie jesienią pięknie koresponduje z pożółkłymi i rudymi liśćmi. Latem sweterek można wykorzystać do zwiewnych spódnic (również plisowanych) czy sukienek. To propozycja dla tych pań, które lubią mniej oczywiste połączenia i odrobinę koloru w codziennych zestawach.
12 komentarze
Chic sweater.
OdpowiedzUsuńBernie,
The Style Fanatic
Mówię NIE postarzaniu się ciuchami;)Ale i tak 99% twoich propozycji jest u mnie na TAK :)
OdpowiedzUsuńOczywiście racja, że niektóre stroje nas odmłodzą, a inne dodadzą lat. Zestaw np. z jeansami wyglądałby już zupełnie inaczej. Swoją drogą ciekawy temat i skłonił mnie do przemyśleń. Im jestem starsza tym mniejszą uwagę przywiązuję do tego czy strój mnie odmładza czy nie, bardziej stawiam na klimat, nastrój, sytuację. Kilka lat po studiach jeszcze przed trzydziestką miałam taki okres, że ogromnie bałam się starości i tego jak będę wyglądać. Myślałam, że w wieku 40 lat kończy się życie i młodość. Teraz tym się nie przejmuję, choć niedługo stuknie mi 50 lat. Pozdrawiam i cieszę się z tych pozostałych 99% ;)
UsuńTo bardzo subiektywne odczucia. W żadnym razie nie odbieram tej stylizacji jako "postarzającej". Wręcz przeciwnie, powiało świeżością, niebanalnym zestawieniem kolorów i oryginalnością. Od lat mam sweterek w podobnym kolorze, bardzo oryginalny mocno fakturowy wzór (niepowtarzalny prezent od córki z wyprawy do Chin), ale leży w szufladzie, bo wymyśliłam, że będzie dobrze wyglądał jedynie z jersejową sukienką w kolorze bakłażana, na którą do tej pory nie udało mi się trafić. Znów dziękuję za podpowiedź, kamelowe spodnie i biała gładka bluzka tworzą bardzo oryginalny zestaw. I modnie i oryginalnie (w żadnym razie nie dodaje lat, wręcz przeciwnie). Jak dla mnie ostatnia stylizacja wyśmienita, jestem zwolenniczką takich nieoczywistych połączeń. Zbyt dużo na ulicach bezpiecznych, stonowanych propozycji. Ostatnio, na przejściu dla pieszych zauważyłam dwie młode, obce sobie kobiety. Były tak samo szaro-buro ubrane..., różniły się jedynie kolorem włosów. Proszę więc, jak najwięcej koloru w życiu, jesień niesie tyle barw, też może być radosna. A taki fioletowy sweterek jest jak pociągnięcie pędzla z jesiennej palety barw...Pozdrawiam Barbara
OdpowiedzUsuńTo sweter idealnie się w takim razie przyda:). Cieszę się, że zostanie wykorzystany. Co do kolorów to codzienne stylizacje warto od czasu do czasu przełamywać ciekawym kolorem. Pozdrawiam.
UsuńTeż nie widzę tu postarzania się. Owszem, nie jest to stylizacja dla dwudziestolatki tylko dla dojrzałej kobiety. Cukierkowa.
OdpowiedzUsuńMoja biała bluzka koszulowa poszła w zapomnienie, bo nie wiedziałam jak ją założyć na co dzień by nie wyglądała oficjalnie. Teraz już wiem.
Niedawno skończyłam 50tkę i z tej okazji kupiłam sobie mini (no bo jak nie teraz to kiedy). Albo się w czymś dobrze czuje albo nie, zależy od dnia. Oczywiście,że nie należy też przesadzić i za mocno(albo raczej nieumiejętnie) się odmłodzić strojem, bo wyjdzie wtedy tak zwana "Dzidzia piernik". A tego bym nie chciała.
Sweter jest super - kolor i ażurowy wzór. Stylizacja odpowiednia do wieku i bardzo ładna. Wcale pani nie postarza, a jest taka "wiosenna."
OdpowiedzUsuńOdpowiednią do wieku czyli jaka
UsuńCzyli z klasą, a nie a la "dzidzia piernik."
OdpowiedzUsuńUwielbiam propozycje Pani zestawów ale ten mi "zgrzyta"- sweter tak, kolor nie
OdpowiedzUsuńDziękuję. Przy prawie 500 zestawach, które pokazałam byłoby wręcz dziwne aby wszystkie przypadły Wam do gustu, więc to normalne :). Z drugiej strony właśnie ta stylizacja i kolorystyka przypadła wielu czytelniczkom do gustu, a ciekawe połączenie liliowego i karmelu zainspirowało do stworzenia własnych zestawów i wyciągnięcia z szaf ubrań właśnie w tym kolorze. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńUwielbiam taki liliowy kolor. Śliczny sweterek.
OdpowiedzUsuń