Michelle
Takie zestawy w klimacie retro mają jedną podstawową zaletę - nie trzeba być ubranym w najnowsze trendy, nie trzeba mieć idealnej figury, nie istotne jest czy wyglądamy młodziej. Tu liczy się KLIMAT - klimat ubiegłych lat, życia bez smartfonów, internetu, mediów społecznościowych. Życia spokojniejszego choć oczywiście nie pozbawionego problemów. Kiedy częściej chodziło się na piechotę, spotykało ze znajomymi "na żywo", a z wakacji wysyłało kolorowe pocztówki. Bardzo ważne były też więzi. Zadbajmy o nie w dzisiejszym świecie, bo nic tak nie doda sił człowiekowi jak drugi człowiek, życzliwe spojrzenie, uśmiech.
Taka niewymuszona kobieca elegancja w paryskim wydaniu może być też bardziej współczesna, np. ze spodniami, trenczem i sweterkiem w paski (w m-zestawach znajdziecie taką propozycję). Berety, małe gawroszki, wzór w paski, pepitkę czy własnie grochy oraz wygodne baleriny to elementy, które bez obaw możecie wykorzystać przy tworzeniu tego typu stylizacji. Ważne, by całość była spójna. Ma być charakterystycznie, ale nie kiczowato.
Stylizacje w paryskim stylu
19 komentarze
Rewelacja! Aż muszę skomentować. Już kiedyś pisałam, że pewnym osobom, o określonej urodzie, to łatwo przychodzi zaczarować stylizacją, bo we wszystkim im dobrze. Ale to nie do końca prawda, trzeba mieć pomysł, umieć się zainspirować i zaadaptować. Aha, no tak, czyli znowu trzeba mieć to coś :). A tak serio: to my mamy szczęście, że mamy Ciebie. Już mam pomysł na jutro, dziękuję i pozdrawiam, miłej soboty.
OdpowiedzUsuńAlicja
Dokładnie pomysł, adaptacja do wlasnych potrzeb i wszyscy mozemy czarować stylizacjami. Bardzo się cieszę, że stylizacja przyczyniła się do powstania nowych pomysłów. Pozdrawiam:)
UsuńP.s. Co do ostatniego akapitu pełna zgoda, może nie być żadnego powrotu do "normalności". Trzeba pewnej naiwności, by już na tym etapie przynajmniej, nie widzieć, o co w tym wszystkim chodzi. A więc: carpe diem! Także modowo. Nie dajemy się :) Alicja
OdpowiedzUsuńWszyscy jedziemy na tym samym wózku, im więcej wsparcia i zrozumienia, tym większe szanse na przetrwanie. Musimy się trzymać RAZEM!
UsuńPiękna stylizacja choć niestety nie dla mnie. Szkoda też, że w tak fajnym miejscu jak ten blog pojawiają się teksty i opinie związane z obecną, traumatyczna sytuacją.Każdy Polak specjalistą od rzeczywistości. Zapraszam do szpitali. Zobaczycie na własne oczy o co tu w tym wszystkim chodzi. To komentarz dla Alicji, która prawdopodobnie nie straciła nikogo z powodu wirusa. Pani Magdo może nie zawsze warto dzielisz się publicznie swoją opinią. Zaglądam tu chętnie ale jak widać nawet tu toczy się dyskusja światopoglądowa. A bardzo szkoda.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, ale to nadinterpretacja tego co myślę i sądzę. Pod zdjęciem ze stylizacji opisałam warunki jakie panowały w tamtym czasie, to nie opinia tylko fakty do zweryfikowania. Ja się opieram na statystykach, faktach z oficjalnych stron i pismach udostępnianych w ramach dostępu do informacji pubicznej, bez interpretacji jakichkolwiek mediów. Poza tym mam informacje z pierwszej ręki, bo czasem mam się styczność ze służbą zdrowia. To tyle w temacie. Jeśli uważa Pani, że to co napisałam "żeby się wspierać i żyć" to jest światopogląd, który powinnam zachować tylko dla siebie, to z całym szacunkiem się nie zgodzę. I myślę, że Pani Alicja też nie miała nic złego na myśli, to dobrze że są ludzie, którzy nie poddają się zastraszaniu. Musimy być silni. Pozdrawiam :)
UsuńNie zauważyłam tu żadnej dyskusji światopoglądowej...Strój Magdy wyraża tęsknotę za czymś co już przenigdy nie wróci,gdyby ktoś miał wątpliwości podkreśliła to po prostu paroma zdaniami..
UsuńPani Magda ma rację.Wystarczy oprzec sie na oficjalnych statystykach,by zdac sobie sprawę ze skali zjawiska.Zastraszanie przez decydentow i media jest nieadekwatne do sytuacji i widac to golym okiem.Takie stwierdzenie nie jest odrzuceniem faktu,ze w szpitalach cierpią i umierajs ludzie z powodu wirusa.Zadziwia mnie ,ze z automatu z każdego,kto uwaznie przygląda sie sytuacji i wyciaga wnioski,robi się antycovidowca.W moim otoczeniu dwie osoby zmarly w wyniku zakażenia,co nie zmienia faktu ze zgonow covidiwych nadal w skali swiatowej jest stosunkowo niewiele.Przepraszam,Pani Magdo.Stylizacja super.:)
UsuńStylizację można podsumować "Francja elegancja". Sukienka w groszki jest świetna w zestawieniu z pozostałymi elementami w ciemnym kolorze.
OdpowiedzUsuńNiedobra długość płaszcza
OdpowiedzUsuńBardzo dobra długość płaszcza
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw i piękny wpis, aż mi się lepiej zrobiło. Nikt przy zdrowych zmysłach raczej nie neguje tego co dzieje się wokół, co nie znaczy że mamy teraz żyć w ciągłym strachu, niepewności i za zaryglowanymi drzwiami, redukując wszystkie aspekty życia do tej jednej sprawy. Osobiście niecierpliwie zaglądam na bloga i wyczekuję kolejnych stylizacji, choć nie wszystkie są oczywiście w moim stylu, niemniej jest to dla mnie źródło wielu inspiracji a czasem pomysłów co i gdzie kupić (moje odkrycie - jumitex! zimowe spodnie w kratę są rewelacyjnej jakości). Pozdrawiam pani Małogosiu i życzę natchnień do kolejnych blogowych zestawień, a po tym dzisiejszym wpisie bardzo mialabym ochotę wypić z Panią kawę (jeśli to w koncu będzie możliwe...)
OdpowiedzUsuńDziękuję:). Po prostu nie da się żyć pod taką presją, psychika każdego człowieka ma pewne granice, czego skutki już są opłakane, dlatego potrzeba nam racjonalnego podejścia.
UsuńP.S. Cieszę się, że polska marka przypadła do gustu. A na kawę zawsze jestem chętna:). Pozdrawiam.
Kobieco, zmysłowo, tajemniczo. Akurat w tej stylizacji długość płaszcza jest dobra. Płaszcz dobrze się układa na falbanie. To nie jest stylizacja biznesowa, czy jakaś tam oficjalna, że spódnica nie powinna wystawać z pod płaszcza. A zresztą to propozycja nikt nikomu nie każe naśladować co do joty. Mnie się podoba. A co do sytuacji to się zgodzę, jest męcząca i nie widzę powodu dla którego nie można było wspomnieć na blogu.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zestaw się spodobał. Co do długości to mam jeden taki wiosenny płaszcz od lat, więc ciężko byłoby zmieniać jego długość za każdym razem. Tak jak Pani zauważyła, to propozycja i można według preferencji wybrać sobie inną długość. Pozdrawiam.
UsuńNareszcie sukienka. I to bardzo ładna. W zestawieniu w płaszczem i śliczną torebeczką daje super efekt. Ja jestem zachwycona. A co do komentarza to mnie się podoba, że dzielisz się Madziu swoimi myślami, bo przez to ten blog nie jest taki sztywny.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, cieszę się, że "sukienkowa" propozycja przypadł do gustu. Pozdrawiam i przesyłam pozytywną energię:)
UsuńGrochy zawsze zachwycają i jak najbardziej warto także na nie się decydować.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńUbrania w Grochy to nie tylko wybór odzieży, lecz prawdziwa manifestacja stylu i jakości. Zawsze wyróżniają się świeżością wzorów, starannością wykonania i dbałością o detale, co sprawia, że są one nieodłącznym elementem garderoby dla wielu osób na całym świecie. Decydując się na ubrania z Grochy, nie tylko wybieramy ubrania, ale także wybieramy wyrafinowany gust oraz pewność, że nasz strój będzie zawsze przyciągał spojrzenia i zachwycał swoim niepowtarzalnym stylem.