Zimowy kożuszek vintage

Przed nami czas zimowych wyjazdów w góry, dlatego w dzisiejszej stylizacji chciałam Wam pokazać elementy, które możecie wykorzystać do stworzenia waszego zimowego zestawu. Zaczniemy tym razem od butów...

Damskie traperki

Na prezentowane zimowe traperki trafiłam za granicą w firmowym sklepie U.S. Polo Assn., marki którą bardzo lubię za ponadczasowy i klasyczny dizajn. Temperatura w granicach 30 stopni nie zachęcała do myślenia o zimowym obuwiu, zwłaszcza gdy do sklepu wchodziło się w letnich szortach i t-shircie. Jednak buty od razu przykuły moją uwagę, nie tylko fajnym dizajnem i kolorem, ale też jakością wykonania. Zrobione z naturalnego weluru, od środka wykończone bardzo ciepłym kożuszkiem, mają izolującą od podłoża podeszwę i jak się okazało są niezwykle wygodne i ciepłe (wystarczy cienka skarpeta). 50% rabat przekonał mnie do kupna (180 zł) i teraz nie żałuję, a wręcz jestem zachwycona. Ponieważ robiąc zdjęcia trafiłam na słoneczny, niezbyt zimny dzień buty zostawiłam luźno zawiązane (na mróz lepiej zasznurować do samego końca).

Czyszczenie kożucha

Do traperków dopasowałam białe bryczesy, wełniany sweter, czapkę z pomponem, rękawiczki bez palców, szal w warkocz i kożuszek sprzed kilkudziesięciu lat, który nosiłam jeszcze w czasach liceum. Wygodny, na luzie, trochę młodzieżowy i naprawdę ciepły, niestety wymagał wyczyszczenia. Moje ostatnie doświadczenia z czyszczeniem kożucha w pralni bardzo mnie rozczarowały, dlatego zadania podjął się mój mąż. Wystarczyła biała, szkolna kreda, miękka gumka do mazania, szmatka i odkurzacz. Kredę delikatnie wcieramy w skórę, po czym strzepujemy, odkurzamy odkurzaczem i przecieramy szmatką. Wyczytałam, że zamiast kredy można użyć również mąki ziemniaczanej. Następnie gumką do mazania "gumujemy" cały kożuszek (po gumowaniu znowu odkurzamy). Obie czynności trzeba było powtórzyć w miejscach najbardziej zabrudzonych (krawędzie, łokcie). Całość zajęła niecałą godzinę, a ostateczny efekt jest jak z pralni chemicznej. Jeśli macie kożuszki wymagające odświeżenia, to polecam taką metodę. Do dzieła :)

Z czym nosić kożuszek

Kożuchy są ciekawą alternatywą dla zimowych kurtek lub "miśków". W dzisiejszych czasach kożuchów nie kojarzymy już wyłącznie z ciepłym, nudnym strojem, ale ze stylowym i modnych okryciem wierzchnim. Najmodniejsze są modele przypominające fasonem dłuższą ramoneskę. W zależności od charakteru kożucha, jego długości oraz detali (wielkości kołnierza, rodzaju kieszeni, kaptura, haftów itp.) możemy łączyć go zarówno ze spodniami jak i np. z długimi spódnicami czy sukienkami (np. tak jak pokazywałam tutaj). Mogą one być wykonane z wełny, ale również z delikatnych zwiewnych tkanin. Ja polecam długie spódnice plisowane lub wełniane. W kratę, kwiaty, gładkie lub modny zwierzęcy print. W zależności od efektu jaki chcemy uzyskać, do kożucha trzeba dobrać przede wszystkim odpowiednie buty oraz torebkę. Do miejskich stylizacji ze spódnicami (sukienkami) sprawdzą się kozaki, muszkieterki, botki lub kowbojki (najlepiej by spódnica nachodziła na cholewkę), a do spodni np. oficerki, śniegowce, trapery, kowbojki. Torebki najlepsze będą z zamszu lub miękkiej skóry w stonowanych kolorach ziemi. Plastikowe i lakierowane, zdecydowanie mogą zepsuć efekt.

Do kożuchów świetnie sprawdzą się długie wełniane szale w norweski wzór, z frędzlami czy warkoczem, ale również ciekawie będą prezentować się chusty góralskie. Warto dobrać również odpowiednie rękawiczki, wełniane, bądź skórzane, mogą być np. z jednym palcem lub stanowić komplet z szalem i czapką. Jak widzicie jeden kożuch, a opcji całkiem sporo.

Przejrzyjcie swoje szafy i zobaczcie czym dysponujecie. Ważny jest pomysł. Zamiast swetra może być oversizowy golf, zamiast kożuszka pikowana kurtka, płaszcze z "misia" albo futrzana kamizelka. A nowa, modna czapka, szal, skarpety czy buty odmienią wasze zimowe zestawy.

Kożuszek vintage | zobacz podobne >

Swetry >

Buty trapery/workery >

Czapki, szaliki >

Torebki >

modne-czapki-dzianinowe-2023-2024-damskie

Pogoda tak piękna, że nawet kot zamiast siedzieć w ciepłym wnętrzu, wygrzewał się w doniczce na dworze...

zimowe stylizacje w góry