Ciepły grudzień
Odcienie fioletu, zwłaszcza te mocne, są rzadko przez nas wykorzystywane. Wystarczy wspomnieć Ultra Violet, który jako kolor roku 2018 niespecjalnie podbił kobiece serca. I nic w tym dziwnego. Fioletowy to kolor trudnym i wymagający, zdecydowanie lepiej będą się w nim czuły kobiety pewne siebie, ale już złamane i "przybrudzone" odcienie takie jak np. śliwkowy, wrzosowy czy bakłażanowy nie będą aż tak dominujące i mogą stanowić ciekawą alternatywę dla wielu kobiet. Można go łączyć z innymi kolorami o podobnym stopniu "złamania" (chromatyczności), szczególnie ciekawe mogą być połączenia z bordowym i butelkową zielenią.
Pomysł na dzisiejszy zestaw zapoczątkowała czapka z daszkiem a la kaszkiet w patchworkowy deseń, który jakiś czas temu sprezentowała mi mama. Kolorystyka czapki sprawiła, że przypomniałam sobie o wełnianym płaszczu sprzed lat o fasonie marynarki. Postanowiłam go połączyć z bawełnianymi legginsami oraz wysokimi zamszowymi kozakami. Całość rozświetliłam jasnym golfem oraz broszką a wzór z kaszkietu powtórzyłam na rękawiczkach.
4 komentarze
Wow. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś kupiłam sobie sweter (kaszmir + jedwab) w kolorze zgaszonego fioletu, to dobry odcień. Ta marynarka też ma bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
AgnieszkaM
such an elegant outfit!
OdpowiedzUsuńI am frequent visitor of your website as i love to read out the articles posted on your website. At the same time i request to post some great article on Carpet in Thailand and similar as well. Thanks !!!
OdpowiedzUsuń