Letnie szmizjerki plus dodatki
Zazwyczaj stylizacje wiosenno-letnie wymagają od nas mniej zaangażowania niż te jesienno-zimowe. Wystarczy np. sukienka i gotowe! Z tego względu letnie stroje nie są tak interesujące, jak te noszone jesienią czy zimą. I dlatego dzisiaj chciałam Wam pokazać jak można letnie zestawy urozmaicić prostymi sposobami.
Prezentuję Wam dwie różne szmizjerki od MORE'MOI. Bardzo się cieszę, że ten fason wrócił do łask i to w tak wielu odsłonach. Jest ponadczasowy i pasuje do niemal każdej sylwetki. Pierwsza propozycja, to granatowa szmizjerka w groszki w stylu Pin-up girls. Jej nazwa "Brigitte" już wiele sugeruje :). Sukienka tego typu, to świetny sposób na urozmaicenie codziennej garderoby: kobieca, zwiewna, wyrazista i bardzo radosna czyli idealna na lato. Gdy weszłam do lodziarni właścicielka od razu zapytała, gdzie ją kupiłam, bo wygląda przepięknie:). Ja sukienkę uzupełniłam dodatkami w postaci paska oraz opaski. Do całości pasuje mój ulubiony letni kuferek, który idealnie komponuje się z całością. Pamiętajcie, że stylizacje w tym stylu nie zawsze muszą być "przerysowane" i krzykliwe, zwłaszcza gdy nosimy je na co dzień. Ja zachęcam do tworzenia zestawów nawiązujących do eleganckiego stylu Riviery Francuskiej, czyli bardziej dyskretnych z niewielką, aczkolwiek charakterystyczną liczbą detali.
Druga propozycja to czerwona szmizjerka z rękawem 3/4 i stójką w modnym odcieniu "makowej" czerwieni [tutaj]. Stylizację można uzupełnić szerokim, ozdobnym paskiem [tutaj], torebką oraz np. apaszką. Ponieważ sukienka ma bardzo ładną stójkę, której nie chciałam zakryć, toteż apaszkę postanowiłam wykorzystać do owinięcia uchwytu torebki, dzięki czemu nabrała ona nowego wyrazu. Do sukienki dobrze pasują delikatne buty na obcasie. Powrót sandałów wykonanych z cienkich paseczków i z kwadratowym noskiem to kolejny hit sezonu. Ja wykorzystałam sandały sprzed wielu lat i teraz są jak znalazł, z czego ogromnie się cieszę.
Opaski, chusty, paski
Każdego sezonu przychodzi moda na nowe, ciekawe dodatki, jakiś czas temu były to np. chokery, pompony, nerki itp. W tym sezonie hitem są opaski na włosy. Z pewnością rzuciły Wam się w oczy już w niejednym sklepie. Osobiście polecam ten dodatek, bo nie jest drogi i zajmuje niewiele miejsca w szafie. Opaskę możecie kupić, ale zamiast niej możecie też wykorzystać np. apaszkę/chustę, którą już posiadacie, tak jak w moim przypadku. To fajny element, którym można urozmaicić stylizację. Innym modnym elementem są same apaszki (choć ten trend przewija się już kolejny sezon). Nosimy je nie tylko na szyi, ale też wplecione we włosy, wiążemy nimi kucyki, koki, nosimy zawiązane na nadgarstku, zamiast paska albo tak jak wyżej już wspomniałam stosujemy jako dekorację torebki. To ciekawe rozwiązanie, które uzupełni kolorystycznie stylizację. Nie trzeba kupować nowej torebki, pasującej do ubrań czy obuwia - wystarczy odpowiednia apaszka.
Kolejnym dodatkiem, który znakomicie uzupełni letnie stylizacje jest ozdobny pasek. W przypadku sukienek czy żakietów mogą to być efektowne szerokie paski z ozdobnymi klamrami lub dużymi klamrami XXL. Więcej propozycji znajdziecie w m-kolekcji w dziale z akcesoriami. W przypadku obydwu zestawów niezawodnym dodatkiem są okulary przeciwsłoneczne, a w czasie urlopu również słomkowe kapelusze w rozmiarze XXL.
Kolejnym dodatkiem, który znakomicie uzupełni letnie stylizacje jest ozdobny pasek. W przypadku sukienek czy żakietów mogą to być efektowne szerokie paski z ozdobnymi klamrami lub dużymi klamrami XXL. Więcej propozycji znajdziecie w m-kolekcji w dziale z akcesoriami. W przypadku obydwu zestawów niezawodnym dodatkiem są okulary przeciwsłoneczne, a w czasie urlopu również słomkowe kapelusze w rozmiarze XXL.
22 komentarze
Dla mnie bomba!!!
OdpowiedzUsuńYou look stunning in these dresses. The polka dot one is so elegant and the red dress is so feminine. Lovely belts, bag and heels as well.
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne sukienki
OdpowiedzUsuńObie są cudne
I love the details. Very beautiful.
OdpowiedzUsuńHmm, ja bym tą groszkową nawała nawet 'Sofia', bo bardziej mi się kojarzy z Sofią Loren kojarzy :). Tak jakoś :) Pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
No tak, z Sofią Loren też się kojarzy i to bardzo. Prawdziwe Dolce Vita;)
UsuńTen typ sukienki bardzo mi odpowiada. Twoja dodatkowo urzeka kolorem .
OdpowiedzUsuńszmizjerka to moja ulubiona sukienka na lato :)
OdpowiedzUsuńŚwietne propozycje. Obydwie są równie piękne :)
OdpowiedzUsuńW tej w groszki się zakochałam!!!! Przecudowna jest!!!
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w obydwu Madziu! Takie sukienki dodają 1000% kobiecości:))
Buziaki!!!
Czułam, że ta w groszki Tobie się spodoba ;), to nasze klimaty! Buziaki!
UsuńW czerwonej wyglądasz zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńCzerwona sukienka, sandałki i TA torebka! Rewelacyjna stylizacja.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!Też jestem bardzo zadowolona, że buty sprzed ponad 15 lat tak dobrze odnajdują się we współczesnych stylizacjach, i to nie tylko tej. A torebka sprawdza się od kilku sezonów :)
UsuńZgadzam się, że w obu wyglądasz rewelacyjnie, ale w czerwonej z tą torebką i sandałkami wyglądasz zjawiskowo. Nie ważne, że buty mają 15 lat, torebkę masz kilka sezonów. Ważne, że pięknie potrafisz je dobrać w piękną całość. Zazdroszczę wyczucia stylu, bo tego nie można się nauczyć.
OdpowiedzUsuńObie sukienki wyglądają super, ale w czerwonej bardziej Ci do twarzy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLooking gorgeous in these dresses!! Love the red.. and I love the polka-dots!! :)
OdpowiedzUsuńSexy heels too! :)
YouTube | Blog: Geekette in High Heels | Instagram
Pięknie! :) Szmizjerki z moremoi.com są cudne, też je uwielbiam!
OdpowiedzUsuńbeautiful brigitte summer dots!!!
OdpowiedzUsuńDo you like the ice-cream? ;)
thank you!!
Ta w groszki jest śliczna i pięknie Ci w niej. Czerwona też robi wrażenie.:)
OdpowiedzUsuń