W kolorach Prady

 

Jesień zawiodła na całej linii, ani nie była ciepła, ani nie była złota. Tyle naszych jesiennych ubrań zostało w szafie. Ja jednak nie daję za wygraną i znów sięgam po kolory jesieni.

Tym razem płaszcz od Sammydress w kolorze ochry/toffi. Chciałam zaprezentować go w trochę inny sposób. Zdecydowałam się więc na trudne połączenie z dodatkiem khaki. Z pomocą przyszła mi bluzka mojej mamy - producentem tego znaleziska jest szczecińska Dana. Bluzka jest wełniana i ciepła, pochodzi z kompletu, którego drugą część pokażę niebawem. Pasek wykorzystałam jako kokardę przy szyi, co wpasowuje się w trwające już od dłuższego czasu trendy.

Reszta to gra kolorów i wzorów: szalik w geometryczny wzór do bluzki w kwiatową łączkę, a na dodatek panterka przy mankietach. A co! Liczy się całość. Jest wspólny mianownik, każda rzecz posiada kolor z tej samej palety barwnej, ich odpowiednie zgranie i połączenie decyduje spójnej całości. Nie byłabym sobą, gdyby nie było też elementu nonszalancji, tym razem postawiłam na wyciągnięte spod rękawów płaszcza mankiety.

Płaszcz

Jak dla mnie ma świetny fason, jest bardzo dobrze skrojony i odszyty. Największego uroku dodaje mu podwójny karczek, zarówno z przodu jak i z tyłu. Na całej długości ma podszewkę, do tego kieszenie, pasek i świetny kołnierz. Jego jakość jest naprawdę dobra, choć kolor dość wymagający. Cena wydaje mi się bardzo przystępna. Jeśli zima nie będzie dużo chłodniejsza, to się sprawdzi (na mrozy nie polecam, bo nie jest ocieplany). Ja w każdym razie jestem zadowolona i czuję się w nim doskonale.

Edit: stylizacja wygrała konkurs na Domodi.pl

Płaszcz Sammydress

Bluzka Dana Szczecin

Pasek Sinsay

Buty Auchan

Torebka Michael Kors Zalando | podobne