Na krakowskim Kazimierzu...
Życie w pewnym sensie jest wybiegiem, sceną, na której odgrywamy różne życiowe role podejmując określone decyzje. Zbyt często jednak traktujemy nasze życie zbyt poważnie, sami siebie ograniczając, nawet w tak banalnej dziedzinie jak moda.
Jesteśmy zbyt często zbyt zachowawcze i boimy się co o nas powiedzą i pomyślą inni. Ile razy na blogach czytałam zapytania, czy w moim wieku wypada to nosić, czy mogę wyjść w różowym, czy ta sukienka nie za krótka, czy te buty nie są zbyt ekstrawaganckie? I od razu się tłumaczymy, nawet ja w jednym z postów napisałam "czy wypada", co prawda pytanie było retorycznie, bo jeśli czegoś nie chcę, to nie zakładam i tyle.
Wracając do sedna sprawy, ubiór to najprostszy i najtańszy środek wyrazu naszej osobowości. Pokażmy światu nasze ciekawsze oblicze. Ja sama, jeszcze do niedawna byłam szalenie poważna (za wyjątkiem sposobu ubierania się) i było do dla mnie straszliwie męczące. Brać całe życie tak serio - stres, nerwy, co kto powie, co kto sobie pomyśli itd. Odpuściłam i czuję się fantastycznie! Wiem, że sposób ubierania się jest dla mnie ogromna frajdą, choć dalej jestem dość konserwatywna osobą, ale nie dlatego że muszę, tylko dlatego, że chcę. Z pewnością nie wyskoczę w niektórych ciuchach na ulicę, ale nie dlatego, że się boję, tylko dlatego, że nie pasują do mojej osobowości.
Tym razem ponownie retro klimaty, ale skoro spędza się weekend w Krakowie... A krakowski Kazimierz to idealne miejsce na sesję w filmowym stylu. Niby nonszalancki zestaw, ale wystarczy opuścić nogawki i z ciekawego luzackiego stroju, robi nam się elegancki zestaw do pracy. Na sobie mam nietypową marynarkę z wszytym przodem kamizelki - dwa w jednym. To świetny pomysł, bo nie trzeba zakładać na siebie góry ciuchów. Pod spodem biała koszula, wełniane spodnie i mokasyny. Szalik podkradłam mężowi. Pomimo iż strój wydaje się jak wyciągnięty z planu filmowego, to jednak jest szalenie wygodny a przy tym ciekawy i nietuzinkowy.
Jesteśmy zbyt często zbyt zachowawcze i boimy się co o nas powiedzą i pomyślą inni. Ile razy na blogach czytałam zapytania, czy w moim wieku wypada to nosić, czy mogę wyjść w różowym, czy ta sukienka nie za krótka, czy te buty nie są zbyt ekstrawaganckie? I od razu się tłumaczymy, nawet ja w jednym z postów napisałam "czy wypada", co prawda pytanie było retorycznie, bo jeśli czegoś nie chcę, to nie zakładam i tyle.
Wracając do sedna sprawy, ubiór to najprostszy i najtańszy środek wyrazu naszej osobowości. Pokażmy światu nasze ciekawsze oblicze. Ja sama, jeszcze do niedawna byłam szalenie poważna (za wyjątkiem sposobu ubierania się) i było do dla mnie straszliwie męczące. Brać całe życie tak serio - stres, nerwy, co kto powie, co kto sobie pomyśli itd. Odpuściłam i czuję się fantastycznie! Wiem, że sposób ubierania się jest dla mnie ogromna frajdą, choć dalej jestem dość konserwatywna osobą, ale nie dlatego że muszę, tylko dlatego, że chcę. Z pewnością nie wyskoczę w niektórych ciuchach na ulicę, ale nie dlatego, że się boję, tylko dlatego, że nie pasują do mojej osobowości.
Tym razem ponownie retro klimaty, ale skoro spędza się weekend w Krakowie... A krakowski Kazimierz to idealne miejsce na sesję w filmowym stylu. Niby nonszalancki zestaw, ale wystarczy opuścić nogawki i z ciekawego luzackiego stroju, robi nam się elegancki zestaw do pracy. Na sobie mam nietypową marynarkę z wszytym przodem kamizelki - dwa w jednym. To świetny pomysł, bo nie trzeba zakładać na siebie góry ciuchów. Pod spodem biała koszula, wełniane spodnie i mokasyny. Szalik podkradłam mężowi. Pomimo iż strój wydaje się jak wyciągnięty z planu filmowego, to jednak jest szalenie wygodny a przy tym ciekawy i nietuzinkowy.
Marynarka, spodnie, szalik koszula, czapka kolekcja własna.
Za wszystkie odwiedziny i komentarze bardzo dziękuję, są dla mnie motywacją do dalszego działania. Jeśli spodoba Ci się mój blog, nie wahaj się zaobserwować :) Odwdzięczam się za każdą obserwację, proszę tylko o stosowne info w komentarzu.
Bardzo proszę o niepublikowanie komentarzy zakrawających na spam,
w stylu "Ładnie wyglądasz + link", "Piękny płaszcz + link".
Please, do not publish spam comment like "Beautiful look + link", "Gorgeous outfit + link".
Bardzo proszę o niepublikowanie komentarzy zakrawających na spam,
w stylu "Ładnie wyglądasz + link", "Piękny płaszcz + link".
Please, do not publish spam comment like "Beautiful look + link", "Gorgeous outfit + link".
❤ ❤ ❤
45 komentarze
MAgda, cudowny retro dandys z Ciebie! Uwielbiam taki męski/kobiecy styl. I zdjęcia przepiękne!!!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczna sesja i piękna sceneria! <3 :)
OdpowiedzUsuńwww.missplanner.pl
Hola Magdalena
OdpowiedzUsuńWell said - lovely men's inspired look. Nicely done.
Kochana wyglądasz tak ślicznie :3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Świetny klimat zdjęć :) Rewelacyjnie wyglądasz :) Jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńBardzo stylowo wyglądasz! Cudny klimat zdjęć.
OdpowiedzUsuńO, zgadzam się w całej rozciągłości z tym co piszesz. I często mam wrażenie, czytając na blogach "nie wypada", że pisząca tylko tak kokietuje ;) Wyglądasz oryginalnie i nietuzinkowo. A miejsca, w których jesteś - uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńVery stylish and fashionable!
OdpowiedzUsuńhttp://www.alinatheone.ru
buty rewelacyjne! idealnie pasują do zestawu, który stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńMagda czad zestaw,a Kazimierz uwielbiam. Zrobiłaś taki wehikuł czas do lat 40,super!
OdpowiedzUsuńKiedyś myślałam, że dobrze się ubrać to sprawa łatwa, i często moje myślenie sprowadzalo się do kwestii 'ma dużo kasy to i fajnie się ubiera'. Nic bardziej mylnego. Niestety żeby wreszcie chodzić po ulicy zgodnie ze sobą, trzeba być przygotowanym i odrobinę przemyśleć temat. Inaczej zamiast własnej osobowości wyleci z kogoś 'dzidzia piernik', a niestety się to na naszych ulicach. Czasami nie wypada, ale w sumie to nie moja sprawa,robię swoje, idę dalej :).
Uwielbiam te szczyptę brytyjskości w tobie ! Doskonale ci w niej ! A Kazimerz ?! Och mieszkanie przy ulicy Kupa to kawał moich wspomnień - narzeczeństwa i pierwszych małżeńskich dni .... Do dzis chetnie wracam , i choc z Alchemii wyrosłam ;) to lubie na Żydzie wypić kawę
OdpowiedzUsuńAs a stylish, super! Men's style suits you! )
OdpowiedzUsuńMY FASHION BLOG : www.ksenianova.ru
My YouTube
Czapka, szal, buty - odjazdowe. Łączysz rzeczy po mistrzowsku. Mnie stuknie czterdziestka i tak się zastanawiałam, czy wypada założyć to czy tamto... i pomyślałam sobie, że chrzanić to. Jeśli nie wygląda się śmiesznie to a co tam.
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia. Strojem świetnie wpisałaś się w klimat miejsca.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
Prawidziwe lata '30!
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak żywcem przeniesiona z czasów Eugeniusza Bodo!
Jest idealnie!
Jest stylowo, jest z klasą, jest dopracowanie w każdym stylu - uwielbiam taką konsekwencję!
Nadal mnie nie zawodzisz :)!
Buty są świetne! Całość bardzo oryginalna, brawo! :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjna jak zawsze! :)
OdpowiedzUsuńGreat post!
OdpowiedzUsuńYou have a nice blog!
Would you like to follow each other? Let me know on my blog.
Have a great day!
xoxo Jacqueline
www.hokis1981.blogspot.com
Great post, love outfit. ♥
OdpowiedzUsuńVou Arrasar
cool grey
OdpowiedzUsuńMokasyny i kamizelka to dla mnie klucz tego rewelacyjnego zestawu.Bardzo klimatyczne zdjęcia, na których świetnie się prezentujesz. Miłej niedzieli :-)
OdpowiedzUsuńLove it!!! Happy Monday.
OdpowiedzUsuńStyle For Mankind
Bloglovin
świetna stylizacja! Bardzo fajny klimat zdjęć :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądasz, sama bym się tak ubrała:)
OdpowiedzUsuńI na sto procent zgadzam się z ty co napisałaś. Tak jest.
Fantastycznie wyglądasz, sama bym się tak ubrała:)
OdpowiedzUsuńI na sto procent zgadzam się z ty co napisałaś. Tak jest.
Mam podobne podejście do życia jak Ty! Staram się tez nie przejmować rzeczami, na które nie mam wpływu. O ile żyje się wtedy łatwiej!
OdpowiedzUsuńCo do ciuchów, to zakładam, to w czym dobrze się czuję! I też uważam, że wiek nie jest tutaj wyznacznikiem:D
A Ty za każdym razem wyglądasz rewelacyjnie!!!
Świetny zestaw! Ma klimat!:D
Your style is stunning! Love the combination of outfit!
OdpowiedzUsuńxx
Krakowski Kazimierz jest przepiękny stawiam go nawet ponad krakowski Rynek:-) Wspaniale wpisałaś się w klimat tego miejsca.
OdpowiedzUsuńGreat look!
OdpowiedzUsuńxx
Sarah
Zgadzam się, ubiorem wyrażamy siebie i dlatego każda z nas jest inna i inaczej się ubiera. Dzisiejszy zestaw bardzo mi się podoba. Pięknie wyglądasz. Serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńMe encanta tu estilo, el outfit es ideal!! https://bohoclosetblog.com/2016/06/13/sandalia-cordonera-con-cuna-de-esparto/
OdpowiedzUsuńYou look gorgeous!
OdpowiedzUsuńwith ♥ by Masha | BRIGHT QUIETNESS
Czy wypada? Wydaje mi się, że wypada ubierać się w to, w czym się dobrze czujemy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa i oryginalna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńHi Dear, I see you have a very nice blog. Very nice post ! It keeps my eye. I wish you all the best and keep working! Wish you success ! Anyway,I want to invite you on my blog Vamos Papear , maybe you would like to follow each other ? If yes, just follow me and let me know quickly, i ll do the same asap. Best wishes
OdpowiedzUsuńVamos Papear
Amazing look! Love it! Thanks for the inspiration! Happy Monday!
OdpowiedzUsuńmuch love, Len
www.lenparent.com
Such an elegant and classy look! Gorgeous combination! Have an amazing day!
OdpowiedzUsuńxx
cvetybaby.com
You are so cool in this retro look. Love the greys too....
OdpowiedzUsuńThanks for visiting me, dear! I follow you via gfc now!
OdpowiedzUsuńkireikana.blogspot.com
Świetnie, bardzo stylowo wyglądasz, i nie ma efektu przebrania, czy wystrojenia!
OdpowiedzUsuńJest elegancja, klimat, styl - wszystko na TAK!!! :)
OdpowiedzUsuńYou have a great sense of style!
OdpowiedzUsuńKisses, Paola.
Expressyourself
My Facebook
My Instagram
Loooove the scarf!
OdpowiedzUsuńhttp://beautyfollower.blogspot.gr/
Nie ma ani jednej stylizacji, którą byś mnie nie zachwyciła! Uwielbiam Cię, zapewne piszę to po raz kolejny, za wyczucie stylu. Jesteś moją inspiracją!
OdpowiedzUsuńcute blog dear! I'm your new follower
OdpowiedzUsuńkss
=)