Jak zrobić podarte jeansy DIY
Gdy pokazuję Wam coś nowego w super cenie, jestem zadowolona; gdy pokazuję coś wyszperanego z szafy w połączeniu z czymś nowym, a całość wygląda atrakcyjnie to jestem szczęśliwa; a gdy pokazuję coś zrobione prawie z niczego, to jestem dumna, że beż żadnych wydatków i małym nakładem pracy powstało coś fajnego. Dziś taka właśnie stylizacja.
Nie będę wnikać czy moda na dziurawe jeansy minęła czy nie. Jeśli wiem, że coś jest ok, wyglądam w tym ok i czuję się ok, to bez wahania tak się ubieram. Dla mnie moda na mocno podarte jeansy zaczęła się 23 lata temu (1993 rok), kiedy trzasnęły mi na kolanach moje ukochane Levisy. Żal było wyrzucić. Dziury wyglądały nieciekawie, więc pomyślałam, że zaszaleję i zrobię je dużo większe, żeby wyglądało na efekt zamierzony. A, że zbliżały się wakacje, to spodnie wzięłam ze sobą w Tatry. No i zrobiły furorę :). Prawie każdy się oglądał, często komentował (choć jedni z zachwytem, a inni z dezaprobatą), ale każdemu wykręcało głowę w stronę moich podarciuchów.
Pomysł na dzisiejszą stylizację już dawno miałam w głowie: czerwony golf, szpilki, koszula w kratę i podarte jeansy. Tych ostatnich nie miałam. Tzn. jeansy miałam, ale nie podarte. Kupić nie sztuka. Ale jak to ja, mam oczywiście kilka par starych jeansów, które wędrowały do kosza 10 razy, ale za każdym razem mówiłam sobie w myślach: "są dobrej jakości, zupełnie niezniszczone, przecież wiesz, że wróci na nie moda" no i zawsze odkładałam je na półkę. Na szczęście! Właśnie się przydały.
Jak zrobić podarte jeansy
Jeśli chodzi o samo darcie, to zawsze stawiam na spontan (ale w głowie mam wizję!) i wtedy wszystko wychodzi mi najlepiej. Ponieważ pod nożyczki poszły moje 22-letnie Dallasy, które nie mają zbyt obcisłych nogawek, to dziur musiało być dużo, bardzo dużo...Moja metoda "darcia" jest prosta, bo lubię zawsze najprostsze rozwiązania - wbijam (ostrożnie) w miarę ostre nożyczki w miejscu gdzie ma zacząć się dziura, trochę nacinam i resztę darcia wykonuję już rękami, najlepiej jednym pewnym ruchem, wtedy jeans fajnie się postrzępi. Dla mnie najważniejsze jest to żeby dziura nie powstała na środku kolana, bo wtedy niewygodnie się chodzi. Najlepiej robić dziury trochę nad lub pod kolanem. Jeśli chcecie w spodniach zrobić tylko kilka dziur, to najpierw załóżcie jeansy na siebie i zaznaczcie (kredą, kawałkiem mydła, czy długopisem) miejsce cięcia każdej dziury i tnijcie dopiero po zdjęciu.
Efekt niezły, prawda? I pomyśleć, że kiedy pokazałam mężowi te stare spodnie i powiedziałam, że mam na nie pomysł, skrzywił się i powiedział: "W tym? Przecież to niemodne. Ja z Tobą nie wyjdę tak na ulicę". Gdy po kilku dniach ubrałam mu wersję po tuningu, od razu zapytał, kiedy będziemy robić zdjęcia :) Stylizacja jest odważna, ale muszę Wam powiedzieć, że jeansy zrobiły się tak miłe w noszeniu i wszystko wskazuje na to, że będą jedną z częściej noszonych przeze mnie par w nadchodzącym sezonie. Zamiast szpilek można założyć np. czarne trampki, tenisówki czy adidasy.
Jeśli chcecie zobaczyć luzacki odpowiednik mojej stylizacji w wydaniu męskim, to zapraszam na bloga mojej siostry, jeden "mężczyzna" jest co prawda niewielkich rozmiarów, ale poprzecierane jeansy już ma:)
Golf C&A 29 zł
Jeansy Dallas, koszula, szpilki kolekcja własna
Za wszystkie odwiedziny i komentarze bardzo dziękuję, są dla mnie motywacją do dalszego działania. Jeśli spodoba Ci się mój blog, nie wahaj się zaobserwować :) Odwdzięczam się za każdą obserwację, proszę tylko o stosowne info w komentarzu.
❤ ❤ ❤
40 komentarze
oh my God! i love your rad sweater, I love your rad shoes
OdpowiedzUsuńhttp://elenatake.blogspot.jp
Mnie Twoja propozycja bardzo się podoba. Mam czerwone szpilki, koszulę w kratę. Może kiedyś stworzę podobną stylizację Super.
OdpowiedzUsuńWyglądasz mega w tych szpilkach :) Rewelacyjne spodnie, jak dobrze, że ich nie wyrzuciłaś :) Nie mogę się napatrzeć na Ciebie. Cudnie <3
OdpowiedzUsuńmy favorite color! I love red! Class!)
OdpowiedzUsuńMY FASHION BLOG : www.ksenianova.ru
My new YouTube video
Genialnie! Muszę wreszcie zainwestować w takie spodnie lub właśnie zrobić samemu :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło! :D Dużo lepiej niż te z sieciówek! Super streetstylowy zestaw, bardzo mi się podoba :) idealnie!
OdpowiedzUsuńDzięki siostra za linkowanie :) wyglądasz super sexi!!!
OdpowiedzUsuńwww.boyhood.pl
Aż na tyle dziur bym chyba się nie zdecydowała. Jednak pomysł jest świetny.
OdpowiedzUsuńRzecz pierwsza - mamy ten sam sweter :D
OdpowiedzUsuńZ tym, że mój jest beżowy i upolowałam go, gdy staniał do czternastu złotych :D
Tyle, że mam go serdecznie dość - już się zniszczył.
Mechaci się, rozciąga i ogólnie jest z nim tragedia.
Po pierwszym praniu przestał być milutki.
Dawno się tak żadnym swetrem nie rozczarowałam, a mam ich parę - niektóre po kilka lat :(
Gratuluję Ci umiejętności zrobienia w dzinsach tak rasowych dziur - gdybym ja się za to wzięła, to szło by tylko usiąść i płakać ;P
Zestawiłaś je świetnie!
Bardzo mi się podobasz!
mój sweter jutro trafi na bloga :d no i jest na tej profilówce, którą olajkowałaś ;P
UsuńNo właśnie przy kupnie wahałam się, który kolor wybrać, czy ten czy ten beżowy:), ale wybór padł tym razem na czerwień. Ja swojego jeszcze nie prałam, więc jestem zmartwiona tym co napisałaś, bo sweter jest teraz bardzo miły i ciepły, ale faktycznie po kilku razach zaczyna go brać zmechacenie... przy moich innych długowiecznych swetrach to faktycznie zupełnie inny gatunek. Przynajmniej wydałaś parę złotych mniej ode mnie...
UsuńRewelacja! Podarciuchy chyba już na zawsze pozostaną z nami :) Niby mają być nie modne ale wątpię w to, że nagle wszyscy rzucą je w kąt. Nawet robiłam post na temat ich już niemodności ;) Mimo wszystko zamierzam je nosić i już!
OdpowiedzUsuńPS: świetnie wyszły!
www.sylwiaszewczyk.com
wiem, wiem, że pisałaś - czytałam posta:). Ja po prostu lubię podarte jeansy, to jest chyba jedyna z niewielu rzeczy, które lubię w wersji podniszczonej i nosze bez względu na modę. A co do samych dziur to wydaje mi się, że minie moda na te z ogromnymi dziurami, jak dla mnie to one aż tak fajnie na nogach podczas chodzenia nie wyglądają, co innego na zdjęciach.
UsuńŚwietnie Ci wyszły te dziury i stylizacja z czerwonym swetrem!
OdpowiedzUsuńDziurawe spodnie lubię I noszę, fajnie dodałaś pazura dzięki czerwonemu swetrowi.
OdpowiedzUsuńnie noszę dżinsów, a co dopiero dżinsy tak skatowane ;)
OdpowiedzUsuńwobec powyższego nie żal mi , że mają ustąpić miejsca nowym trendom. Ale tak jak piszesz, moda ma nam służyć, a nie my jej:)
Pozdrawiam.
No tak, masz rację są "skatowane" i to dosłownie:)), ale to moja słabość, choć takich z wielkimi wydarciami już nie lubię...
UsuńCudownie czerwony sweter! Pięknie ci w nim a sesja bardzo przyjemna dla oka :)
OdpowiedzUsuńW takim luźnym sportowym wydaniu teź mi sie podobasz.
OdpowiedzUsuńJa też ,,katuję" w ten sposób stare spodnie, które zaczynają się przecierać. Po prostu pomagam im się szybciej dziurawić :D A takiego luźnego i niezobowiązującego wydania chyba jeszcze tu nie było :) Mam nadzieje, że ten sweter przetrwa jednak więcej niż jedno pranie, bo wygląda bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi spodniami. Całość wygląda super :)
OdpowiedzUsuńMam idealne wyczucie stylu, fajnie się patrzy na każdą z Twoich stylizacji. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPołączenie świetne, a ten sweter po prostu kocham ! Wyglądasz obłędnie ! Zostawiam obserwację i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńSwietnie dobrana stylizacja :) sądzę że, ja bym tak podartych spodni nie umiała zrobić:D ja już obserwuje, czekam na Ciebie!:)
OdpowiedzUsuńTo nie jest trudne, jak mamy zbędna parę jeansów można spróbować, choćby dla zabawy:)
UsuńAlways a fan of the ripped jeans and heels look! :)
OdpowiedzUsuńThe red colours look great on you! :)
YouTube | Blog: Geekette in High Heels | Instagram
Thx you! I like ripped jeans, heel and red colour very much.
Usuńzrobiłam i świetnie to wyszło!
OdpowiedzUsuńreggae-karolina.blogspot.com
Ależ zaszalałaś, nie wiem czy wygodnie czy nie z takimi dziurami ale na zdjęciach super! Podoba mi się też sweter.
OdpowiedzUsuńŚwietne są! Cudownie się prezentujesz w całości :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Czerwone szpilki są cudowne, spodnie wyszły Ci naprawdę kapitalnie no i jak dołożyłaś ten czerwony sweter to odlot zdecydowany !!! Uwielbiam ten zestaw. Pozdrawiam Cię Magdo :-)
OdpowiedzUsuńhttp://krynka.pyn.com
Sweter super, cudnie Ci w tym kolorze a szpilki uwielbiam...pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńDziękuje, cieszę się, że też lubisz szpilki, ja uwielbiam!
UsuńCool DIY idea and I love how you style it with red. Thanks for commenting on Qing's Style. I hope you always keep in touch!
OdpowiedzUsuńCheck my feed too! @qingsstyle
Ten look jest rewelacyjny. Samam mam podobne jeansy! i je uwielbiam
OdpowiedzUsuńLoooooove this outfit so mutch! :)
OdpowiedzUsuńIm portuguese and my blog is : http://violetrend.blogspot.pt/
Follow me :)
Kisses* Juliana.
Idealnie! Świetne spodnie, nie pogardziłabym takimi :) Sweter ma super kolor :) Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńależ połączenie! prezentujesz się bardzo stylowo ;)
OdpowiedzUsuńale mi się ten zestaw podoba! genialny :)ja zeszłego lata 2 pary dżinsów pocięłam :D jedne tylko na kolanach,drugie są rybaczkami za kolano i one mają więcej dziur-wszystkim się podobają więc moda na nie nie przemija :) muszę je zestawić z luźnym czerwonym swetrem (wcześniej kupić taki) bo genialnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuń